Ten hotel to jedna wielka katastrofa. Zdjęcia na portalu wyglądają wspaniale. Szkoda że nie ma zdjęć łazienek. Smrud, brud poniżej krytyki. Nie polecam nikomu. Chyba hostele są w lepszym stanie. Jak żyję to nie nocowałam w takim smrodzie I syfie. Chociaż w cenę wliczone było śniadanie to nic nie jedliśmy bo nie wyobrażam sobie śniadania w takiej spelunie. Odraza. Proponuję ten "hotel**" omijać szerokim łukiem.

Jedyne pozytywne wrażenie to miły młody człowiek na recepcji.

Łóżka z czasów chyba reżimu, wystające spręży więc jak ktoś oczekuje że naładuje tu baterie po podróży to się rozczaruje mocno. Śniadanie niby w cenie kiepskiego pokoju jednak za jakikolwiek napoj typu kawa czy herbata już trzeba dopłacić. Łazienka i sam pokoj może był nowoczesny 30 lat temu.

lokalizacja, uprzejmość: na naszą interwencję włączono w pokoju (było niemiłosiernie gorąco) jeden z wariantów klimatyzacji (niezmienny wariant - bez pilota, ten zabrano) - nie pobrano za to opłaty

Ciasnota, rozklekotane elementy urządzeń sanitarnych, full - klimatyzacja udostępniana za odpłatnością, chociaż przy otwartym oknie do pokoju "walą" non-stop zapachy kuchenne a przy słońcu temperatura osiąga co najmniej 30 stopni. Połowa okna zastawiona szafą

Hotel do remonut, zwłaszcza okna.

Mieliśmy dwa pokoje. Obydwa czyste, ale łazienki pamiętają poprzednią epokę, zresztą tak jak i okna. Wifi działa idealnie. Śniadanie w cenie można wybrać z karty. Jak na jedną noc polecam. Tanio i centrum miasta z barami w odległości kilkunastu metrów.

Brak parkingu dla samochodów. Stawiasz auto przed hotelem ale na chodniku.